Tagi
Wreszcie ruszyłam z moimi haftami. Bo już myślałam, że życie codziennie zabije moją miłość do haftu krzyżykowego. Ale działam dalej.
Jak pisałam wcześniej dostałam małe nagrody za publikacje moich listów w gazetach. I nie chciałam, że leżały bez celu, więc postanowiłam zrobić z nich poduszeczkę- zawieszkę. Akurat trafiły mi się dwa pieski więc pasują do siebie.
Jeden jest z pszczółką a drugi z kaloszami. Wzory oczywiście znane :)
Do tego jest biała tasiemka oraz srebrne koraliki.
I jeszcze jedno zdjęcie z drugiej strony poduszki:
Aga JArzębinowa said:
Słodziaki:) I piękne wykończenie haftu!
PolubieniePolubienie
Ela R. said:
Dziękuję bardzo :)
PolubieniePolubienie
piegucha said:
Swietnie je wykorzystalas, akurat pasowaly do siebie:)
PolubieniePolubienie
Ela R. said:
Dziękuję :) dobrze ze nie wysłali dwóch takich samych
PolubieniePolubienie